13. Tryby A i AA w SB800

  
Do czego służą tryby A oraz AA w SB800?

Istnieją trzy tryby pracy flesza, które nie korzystają z pomiaru przez obiektyw - TTL.

1) tryb A dla flesza w gorącej stopce
2) tryb AA również dla flesza w gorącej stopce
3) tryb komandera AA, dla flesza wyzwalanego zdalnie

Wszystkie są trybami automatycznymi, które zamiast korzystania z TTL (pomiaru przez obiektyw) wykorzystują swój własny czujnik w postaci małego okrągłego oczka do oceny, kiedy światło odbite od fotografowanego obiektu jest prawidłowe. Patrząc na SB800 czujnik ten znajduje się w lewej, dolnej części lampy i skierowany jest do przodu.

1. Tryb A, flesz w gorącej stopce:

Tryb A jest najprostszą i najstarszą technologią wykorzystywaną do sterowania automatycznie fleszem w gorącej stopce, która nie wykorzystuje technologii TTL. Pierwszy raz używałem tego automatycznego trybu we wczesnych latach 70 w lampie Vivitar i spisywało się to wyjątkowo dobrze. Technologia ta równie dobrze spisuje się dzisiaj w SB800.

SB800 fabrycznie ma ustawiony tryb AA, który opiszę dalej, dlatego tryb A trzeba wybrać w menu. Wyłączenie lampy przyciskiem ON/OFF nie wyłącza tego trybu, pozostawia lampę w trybie A.

Filozofia trybu A jest prosta. Główny błysk wyzwalany jest (zapala się) spustem migawki a w lampie jest układ tyrystorowy, który mierzy ilość odbitego od obiektu światła, które dociera do tego układu przez małe, przezroczyste oczko z przodu lampy. Błysk trwa tak długo aż zgromadzi się odpowiednia ilość odbitego światła i wtedy błysk zostaje przerwany.

Do prawidłowej pracy w tym trybie flesz potrzebuje informacji o czułości ISO oraz przysłonie f/. Dane te trzeba wprowadzić ręcznie przyciskami flesza. Lampa SB800 jest automatycznie informowana o zastosowanym ISO przez gorącą stopkę, natomiast informację o przysłonie f/ trzeba wprowadzić ręcznie okrągłym wybierakiem z tyłu lampy.

Można teraz wycelować i zrobić zdjęcie, flesz automatycznie zadba o prawidłową ekspozycję. Jedną z przyjemniejszych aspektów trybu A w SB800 jest brak sekwencji przedbłysków, które powodują mruganie u ludzi i zwierząt.

UWAGA: Jeżeli chcesz zobaczyć sekwencję przedbłysków oddzielonych od głównego błysku wystarczy wybrać synchronizację na drugą kurtynę, ustawić długi czas migawki, powiedzmy 1.6 s i nacisnąć spust. Przedbłyski pojawią się zaraz po naciśnięciu spustu, natomiast główny błysk po odmierzeniu czasu migawki, przed zamknięciem się drugiej kurtyny. Jest to przydatne dla wyjaśnienia, co mam na myśli, gdy mówię o braku przedbłysków w trybie A.

2. Tryb AA, flesz w gorącej stopce:

Tryb AA jest fabrycznie ustawionym, automatycznym, niekorzystającym z pomiaru przez obiektyw - TTL trybem flesza. Tryb ten jest podobny do trybu A z wyjątkiem dwóch rzeczy: 
  1. flesz automatycznie pobiera informacje o przysłonie i f/ oraz czułości ISO które zastosowano w aparacie, tak że tryb ten jest w pełni automatyczny
  2. wykorzystywana jest sekwencja przedbłysków
Aby skorzystać z tego trybu wystarczy go wybrać, wycelować i zrobić zdjęcie. Flesz mierzy ilość światła odbitego z przedbłysków i przez układ tyrystorowy steruje głównym błyskiem. Główny błysk nie jest tu wykorzystywany do ustalania mocy flesza.

Przedbłyski są również wykorzystywane do obliczania balansu bieli.

Dodatkową korzyścią, jaka pojawia się w tym trybie w związku z istnieniem przedbłysków jest możliwość użycia blokady mocy flesza (FV lock). Jest pomocne podczas fotografowania grup ludzi, gdyż chroni to nas przed szybko mrugającymi ludźmi.

Można uniknąć emitowania przedbłysków poprzez ustawienie flesza na tryb SU-4. Flesz musi być w gorącej stopce i mieć ustawiony tryb AA a jego działanie polega na sterowaniu głównym błyskiem poprzez tyrystor z czujnikiem, tak samo jak w trybie A.

3. Tryb komandera AA, flesz wyzwalany zdalnie:

Trzecim automatycznym trybem jest zdalnie wyzwalany tryb AA. Flesz przełącza się w tryb zdalnego wyzwalania i jest oddalony od aparatu, z czerwonym okrągłym oczkiem czujnika podczerwieni skierowanym w kierunku komandera. W aparacie wybiera się w menu tryb komandera AA. W tym trybie komander emituje przedbłyski w kierunku flesza informując go, żeby używając swojego trybu AA razem z komanderem wyemitował główny błysk. Zdalnie wyzwalana lampa również emituje swoje przedbłyski, które wykorzystuje do ustawienia własnej mocy błysku poprzez oczko czujnika sterownika tyrystorowego, tak jak wcześniej pisałem.

Kiedy można używać tych trybów?

Flesz w trybie A lub SU-4 AA przydaje się, kiedy fotografujemy zwierzęta. Tryby te pozwalają wyeliminować problem zamykania oczy w odpowiedzi na przedbłyski, zanim nastąpi główny błysk. Alternatywnie można użyć trybu TTL i blokady mocy błysku. Ja używam obu sposobów. Niektóre zwierzęta błysk flesza mocno niepokoi, dlatego używam trybu A lub SU-4 AA, aby wyeliminować przedbłyski, których zwierzęta nie znoszą.

Okazuje się, że w trybach A i SU-4 AA, flesz mierzy światło odbite na powierzchni całego kadru, dlatego tryby te przydają się również podczas fotografowania grup ludzi.

Tryby A i SU-4 AA spisują się całkiem dobrze w większości sytuacji, ale potykają się o te same problemy, co tryb TTL i dają zbyt dużo mocy, kiedy obiekt jest czarny (lub ciemnego koloru) oraz zbyt mało mocy, kiedy obiekt jest biały (lub jasnego koloru).

O jednej ważnej rzecz należy pamiętać, aby w obu trybach AA oraz A zwłaszcza, gdy są w parasolkach, tak skierować lampę, by oczko układu tyrystorowego było skierowane na fotografowany obiekt.

Następny post: 14. Brackety i dyfuzory

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz