17. Po co używać trybu manualnego w aparacie przy zdjęciach w pomieszczeniach?

  
Jestem często pytany, dlaczego używam trybu manualnego podczas fotografowania w słabych warunkach oświetleniowych, zamiast korzystać z trybu priorytetu przysłony? Postaram się to wyjaśnić, dodatkowo opiszę efekt stosowania synchronizacji błysku na drugą kurtynę w porównaniu do pierwszej kurtyny podczas fotografowania poruszających się obiektów.

Ważne, aby zrozumieć, że kiedy używasz trybu manualnego w aparacie, podczas gdy flesz jest w TTL, to flesz odpowiada za ekspozycję obiektu, pomimo tego, że światło zastane jest słabe o ile tylko obiekt znajduje się w środku kadru. Obiekt jest nadal naświetlany automatycznie, pomimo, że aparat jest w trybie manualnym.

Oto niezmienne warunki podczas testów:
  • słabe światło zastane
  • ISO 400
  •  f/2.8
Zdjęcie 1: Zdjęcie testowe, flesz wyłączony, 1/60 s, tryb manualny. Celem tego zdjęcia było pokazanie jak mało jest światła zastanego. Przy 1/60 s zdjęcie jest niedoświetlone o około 2 działki. Kiedy korzysta się z trybu manualnego aparatu i TTL flesza dąży się do niedoświetlenia tła o 2-3 działki. Poruszyłem ręką, aby pokazać jak wygląda smuga rozmycia bez użycia flesza.


Zdjęcie 2: Flesz załączony, priorytet przysłony. Przesunąłem rękę w kierunku twarzy. Przyjrzyj się bliżej palcom, to pomarańczowe rozmycie nazywa się ghostami. Flesz zamroził ruch mojej ręki a światło zastane spowodowało ghosty. Zwróć również uwagę na kierunek tych ghostów, które występują od złej strony, jakby wyprzedzały ruch. Spowodowane jest to przez synchronizację błysku na pierwszą kurtynę.



Zdjęcie 3: Flesz załączony, aparat w trybie manualnym, migawka 1/120 s. Przesunąłem rękę w kierunku twarzy i zauważ, że nie ma ghostów. Spowodowane jest to przez zastosowanie na tyle krótkiego czasu, żeby wyeliminować światło zastane.



Zdjęcie 4: Flesz załączony, aparat w trybie manualnym, synchronizacja na drugą kurtynę, czas migawki 1/60 s. Znowu przesunąłem rękę w kierunku twarzy. Przyjrzyj się dobrze moim palcom, teraz widać ghosty z przeciwnej strony. Spowodowała to synchronizacja na drugą kurtynę, która wyzwoliła błysk bliżej końca czasu trwania migawki, inaczej niż w poprzednim zdjęciu, gdzie błysk został wyzwolony zaraz po otwarciu pierwszej kurtyny. Teraz ghosty znajdują się po właściwej stronie ruchu.


Zdjęcie 5: Flesz załączony, priorytet przysłony, synchronizacja na drugą kurtynę, czas 1/15 s. Znowu przesunąłem rękę w kierunku twarzy i pojawiło się więcej ghostów. Dzieje się tak, dlatego że kiedy wybrana jest synchronizacja na drugą kurtynę w priorytecie przysłony, otrzymujemy również synchronizację z długimi czasami, która powoduje wydłużenie czasu migawki, aby prawidłowo naświetlić tło. To również spowodowało prześwietlenie zdjęcia.



Zdjęcie 6: To zdjęcie zrobiono z takimi samymi ustawieniami jak zdjęcie 5. Chciałem tylko pokazać jak duża jest czułość na ruch i poruszyłem moją głową.



Podsumowanie:
  1. Robiąc zdjęcia z fleszem w pomieszczeniach, w słabych warunkach oświetleniowych, najlepiej korzystać z trybu manualnego w aparacie oraz synchronizacji na drugą kurtynę dla lepszej kontroli ghostów.
      
  2. Korzystanie z priorytetu przysłony oraz synchronizacji na drugą kurtynę nie jest dobrym rozwiązaniem w słabych warunkach oświetleniowych. Pojawia się tendencja do prześwietlania i pojawiania się ghosów oraz rozmywania.
     
  3. Korzystanie z priorytetu przysłony oraz synchronizacji na pierwszą kurtynę również nie spisuje się w słabych warunkach oświetleniowych, gdyż aparat będzie zawsze wybierał 1/60 s (czas synchronizacji błysku). Jest to zbyt długi czas, aby wyeliminować pojawianie się ghostów przy poruszających się obiektach takich jak unosząca się ręka mówcy czy ramiona tańczącej pary.
Rekomendacje:

Zawsze korzystaj z trybu manualnego z synchronizacją na drugą kurtynę podczas fotografowania w słabych warunkach oświetleniowych, istnieje wtedy lepsza kontrola nad ghostami.
Nigdy nie korzystaj z priorytetu przysłony podczas fotografowania w słabych warunkach oświetleniowych gdyż nie ma wtedy kontroli nad ghostami.

Następny post: 18. Przepis na zdjęcia z fleszem w każdych warunkach oświetleniowych

3 komentarze:

  1. Witam,
    Rozpoczynam przygodę z DSLR (wczesniej kilka kompaktów) i po opanowaniu podstaw poprawnej ekspozycji w świetle dziennym, zacząłem szukać prostego poradnika odnośnie pstrykania z flashem. No i znalazłem! Świetnie opisane przykłady, prosty, logiczny język, wszystko zrozumiałe...Po 5-krotnym przeanalizowaniu tekstu (w celu utrwalenia wiadomości hehe) zrobiłem jakieś 30 testowych fotek i już po pierwszych pstrykach zrozumiałem jakie popełniałem wcześniej błędy! Zaczynam powoli "czuć" temat a to jest moim zdaniem najważniejsze. Serdecznie dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny artykuł!!! Gratulacje!!! Same BRAWA!!!

    OdpowiedzUsuń